czwartek, 30 maja 2013

Rozdział 16 "Ktoś idzie w moją stronę. Ktoś kogo się nie spodziewałam."

* Oczami Liama *

Siedziałem zamyślony na podłodze przy oknie i bazgroliłem coś w notatniku. Miałem nadzieję, że rozwiązanie moich problemów samo przyjdzie.
- Co ja mam zrobić? - zapytałem szeptem sam siebie. Po prostu to wszystko mnie przerosło. Już sam nie wiem. Siedziałem tak w samotności, aż nagle usłyszałem trzask drzwi wejściowych, a do pokoju wparował Zayn.
- Co Ty odwalasz?! - krzyknął widocznie podenerwowany.
- Ale o co Ci chodzi? - zapytałem zdezorientowany.
- Jeszcze dwa dni temu byłeś u mnie i gadałeś, że straciłeś Megii. A co się tu okazuje? Ona Cię kocha, a to Ty coś odwalasz! Stary, co się z Tobą dzieje? - powoli się uspokajał. Jeszcze nigdy nie widziałem, aby tak się wkurzył.
- Ja nie wiem już co mam zrobić. Ja.. Muszę wybrać Zayn. - szepnąłem bliski płaczu. Mój przyjaciel przysiadł się do mnie i objął mnie ramieniem.
- Liam, powiedz mi co się dzieje... - szepnął.
- Jak wtedy wróciłem od Ciebie, to przyszła do mnie Danielle. Powiedziała, że mnie dalej kocha. Byłem z nią przez kilka lat Zayn. Kocham Megii, ale w głębi serca moje uczucia do Dan nie wygasły. Już nie wiem co mam zrobić. Powiedziałem wtedy Danielle, że ja nie wiem co czuję, a Ona powiedziała, że rozumie i wybiegła z płaczem. Nie cierpię, gdy dziewczyna płacze, a zwłaszcza z mojego powodu. - tym razem to im poleciało kilka łez. - Ja nie wiem co mam zrobić. Pogubiłem się w swoich uczuciach.
- Li posłuchaj mnie. - powiedział, abym spojrzał na niego. - Rozumiem Cię. Masz mieszane uczucia, ale zastanów się. Co jest dla Ciebie ważne. Niestety nie pomogę Ci, bo to Twoje życie i sam musisz stawiać jemu czoła. Musisz podjąć ryzyko jeśli chcesz znaleźć miłość. - poklepał mnie po plecach i wstał z podłogi. - Trzymaj się i pamiętaj jedno: Kieruj się sercem. Na razie Li.
- Pa. - mruknąłem załamany. Teraz to już kompletnie mam mętlik w głowie. Co ja czuję? - To pytanie nie dawało mi spokoju, jeszcze przez długi czas. Ale w odpowiednim czasie przyszła do mnie odpowiedź. Już wiem co mam zrobić. Już wiem kogo chcę trzymać w sercu.

* Oczami Megii *

Zayn wyszedł, a ja nie wiedziałam co zrobić. Nie chciałam siedzieć w tym pokoju. Ogarnęłam się i zeszłam na dół. W domu nikogo nie było, co znaczy, że mama poszła do pracy. Wzięłam klucze do domu i zamknęłam go. Żwawym krokiem ruszyłam przed siebie. Nie wiem czemu, ale ciągnęło mnie do parku. Tego samego, w którym pierwszy raz spotkałam Liama. Siadłam dosłownie na tej samej ławce, a do uszu włożyłam słuchawki. Może czas się poddać? Może po prostu szczęście nie jest mi pisane? Już sama nie wiem. Rozglądałam się dookoła i zauważyłam długopis. Podniosłam go i zaczęłam pisać sobie po ręce. W pewnym momencie nawet nie spostrzegłam, a powstało imię: Liam♥. Ponownie z moich oczu popłynęły łzy. Czemu to wszystko jest takie trudne? W pewnym momencie zobaczyłam, że ktoś idzie w moją stronę. Ktoś kogo się nie spodziewałam....
__________________________________________
Hejka! :* Napisałam Wam coś takiego. :) Przepraszam, że krótkie, ale postanowiłam dodawać częściej, a krótsze. Masakra u mnie w szkole X.X Przez oceny mam ograniczony komputer, a do tego w moim rejonie teraz co kilka dni jest burza >.< Szczerze powiem Wam, że dostałam się na staż na Zrecenzuj-opowiadanie :) Jestem ucieszona ^^ Dobra. Życzę miłego święta i do zobaczenia w następnym rozdziale ;* <3 xx

4 komentarze:

  1. No nareszcie dodałaś!!! Chciałabyś widzieć ten mój banan na twarzy :D Rozdział jest zajebisto-zajebisty haha Tak myślałam że chodzi o inną laskę... Ale Liam ma wybrać Megii!!! Bo jak nie to ci urządzę taki paranormal że mnie do końca życia zapamiętasz ;) Założę się że zobaczyła Liama :) Chyba że masz jakiś pomysł i nas czymś zaskoczysz ^^ Czekam na nexta i gratuluje przyjęcia do ZO :)
    Twoja mamusia hihi xxx
    Pati Payne ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe,najlepsze, wyczepiaste.
    Po prostu nic dodać, nic ująć.
    To będzie Liam.
    Oni mają być razem.
    Do nn <3 ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że to Liam :) to musi być on! Rozdział świetny, czekam na nexta, pozdrawiam Asiek :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Megii zobaczyła Liama! Nie ma innej obci. Nic dodać nic ująć. Świetny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń